Różne pary walutowe na rynku Forex

Różne pary walutowe na rynku Forex

Rynek forex jest największym rynkiem na świecie, na którym codziennie odbywają się transakcje o średniej wartości 6,6 bilionów dolarów. Tutaj przyjrzymy się 10 najczęściej wymienianym walutom, które są zaangażowane w prawie 90% transakcji.

Jakie są najczęściej wymieniane waluty na świecie?

  1. US dollar (USD)
  2. Euro (EUR)
  3. Japanese yen (JPY)
  4. Pound sterling (GBP)
  5. Australian dollar (AUD)
  6. Canadian dollar (CAD)
  7. Swiss franc (CHF)
  8. Chinese renminbi (CNH)
  9. Hong Kong dollar (HKD)
  10. New Zealand dollar (NZD)1

Jak handlować 10 najczęściej wymienianymi walutami
Możesz zyskać ekspozycję na 10 największych walut, handlując parami forex z instrumentami pochodnymi, takimi jak kontrakty CFD. Umożliwiają one:

Spekuluj na ruchach cen w dowolnym kierunku. Zajmuj długie lub krótkie pozycje bez przejmowania własności walut bazowych. Zwiększ ekspozycję dzięki dźwigni finansowej. Otwórz pozycję, składając niewielki depozyt, zwany depozytem zabezpieczającym. Jeśli jesteś nowy w handlu forex, możesz otworzyć konto demo, aby ćwiczyć w środowisku wolnym od ryzyka z 20 000 CHF w wirtualnych środkach. Da ci to również dostęp do IG Academy, gdzie możesz nauczyć się analizować i handlować parami walutowymi.

dolar amerykański (USD)
Wydawany przez Rezerwę Federalną (Fed), dolar amerykański jest oficjalną walutą Stanów Zjednoczonych. Jest to najczęściej wymieniana waluta na świecie, a jej średni dzienny wolumen wynosi 2,9 bln USD.1

Istnieje kilka powodów jego popularności. Po pierwsze, Stany Zjednoczone są największą gospodarką świata i potęgą w handlu międzynarodowym. Po drugie, dolar amerykański jest główną na świecie „walutą rezerwową”, utrzymywaną przez banki centralne i komercyjne do celów międzynarodowych transakcji i inwestycji. Po trzecie, ceny wielu towarów w dolarach, w tym złoto, ropa i miedź.

Podczas gdy na wartość dolara wpływają przede wszystkim wyniki gospodarcze Stanów Zjednoczonych i popyt na towary, na jego wartość mogą również wpływać wahania wyników gospodarczych innych krajów, które używają dolara – oficjalnie lub de facto jako swojej waluty.

Rynki do obserwowania: EUR/USD, GBP/USD i USD/JPY.

Źródła:

1Bank for International Settlements (BIS), 2019

https://www.ig.com/en-ch/trading-strategies

Para walutowa USD/JPY

Para walutowa USD/JPY jest prawdziwym wyzwaniem dla graczy na rynku Forex, generalnie pary walutowe mają stałe wahania, ale para USD/JPY jest szczególna i charakteryzuje się bardzo różnymi wahaniami kursu. Może ona zarówno być stabilna przez kilka dni, po czym nagle wzrosnąć. Zanim zaczniesz grać na parze walutowej USD/JPY musisz dokładnie poznać ten rynek i czynniki, które wpływają na parę USD/JPY. Waluta Japonii, czyli jen jest jedną z najważniejszych walut na świecie, a gospodarka Japonii znajduje się w czołówce gospodarek światowych. Standardowo należy kwotować parę USD/JPY, wskazując liczbę jenów, którą trzeba wydać na zakup jednego dolara. Warto zaznaczyć, że wartość tej pary zmienia się w tym samym kierunku co wartość dolara amerykańskiego i odwrotnie do wartości jena. To oznacza, że jeśli dolar umacnia się, a jen słabnie, to kurs pary USD/JPY rośnie. Transakcje tej pary denominowane są w dolarach, pips jest denominowany w jenach, zysk i strata są liczone w jenach, a wartość depozytu zabezpieczającego jest podawana w dolarach. Jednak waluta jen jest podatna na wszelkie wydarzenia polityczne. Kurs jena jest bardzo ważny dla rządu japońskiego, gdyż ma wpływ na gospodarkę. Także Japończycy ingerują w kurs jena. Warto dodać, że poszczególne rządy tylko ostatecznie ingerują w poziom kursu waluty. Ministerstwo finansów Japonii regularnie ingeruje w poziom kursu swojej waluty. W tej kwestii często wypowiada się minister finansów. Na rynku walutowym zaczyna się od komentarzy ministerstwa finansów, po czym gdy jest już duża zmienność na rynku, gracz spodziewa się oficjalnych stanowisk rządu, które mają duży wpływ na kurs jena. Jen uważa się także za walutę, która jest miernikiem innych walut azjatyckich, które, np. są mało płynne. Amerykanów można określić jako wielkich konsumentów, a Japończyków jako wielkich oszczędnych obywateli. Japońskie instytucje finansowe kontrolują aktywa warte kilka bilionów dolarów, a część oszczędności zamieniają na papiery wartościowe o stałym dochodzie. Japończycy dużo inwestują za granicą co oznacza konieczność sprzedaży waluty japońskiej, która jest wymieniana na walutę kraju, gdzie jest dokonywana inwestycja. Warto podkreślić, że politycy japońscy chętnie udzielają informacji na temat sytuacji waluty krajowej, a to wpływa na kurs waluty i pary USD/JPY. Ważnymi raportami ekonomicznymi z Japonii są:

  • Decyzje Banku Japonii w sprawie polityki monetarnej,
  • Raport, który zawiera informacje o wynikach badań nastrojów w japońskich firmach,
  • Dane dotyczące produkcji przemysłowej,
  • Bilans handlowy lub bilans rachunku obrotów bieżących,
  • Kredyty bankowe,
  • Krajowy wskaźnik cen towarów i usług CPI oraz CPI dla regionu tokijskiego czy wskaźnik aktywności przemysłowej.

Para walutowa USD/JPY czasami jest zbyt mało płynna, czasem jest tak, że na rynku przeprowadzane są milionowe operacje, a kurs tej pary zmienia się o tylko kilka pipsów. Odpowiadają za to menedżerowie japońskich instytucji. Na rynku pojawiają się krótkotrwałe trendy, np. kilkugodzinne, gdy inwestorzy zasypują rynek zleceniami, a umacnia się to, gdy menedżerowie realizują wtedy zlecenia stałe. Podając przykład zarządzający funduszem emerytalnym może, np. utworzyć kilka zleceń na różnych poziomach poniżej aktualnego kursu rynkowego, gdy otwiera długą pozycję dla pary dolar/jen. Robi to po to, by kupić dolary za niższą cenę. Gdy robią tak inni, na rynku pojawia się dużo takich zleceń. Jednak jeśli cena waluty wzrośnie, to zarządzający podnoszą limity i kupują po cenie rynkowej i rośnie zainteresowanie rynku. Szczyt jest osiągany wtedy, gdy wszyscy zrealizowali swoje zlecenia i posiadają długie pozycje. Wtedy pojawia się kurs boczny, gdy także gracze składają zlecenia realizacji zysku, a spóźnieni wciąż składają realizacje zlecenia kupna.

Para dolar/jen jest bardzo zależna od poziomów wsparcia, w tym przypadku jest duża ilość zleceń, które opierają się na wynikach analizy technicznej. Para dolar/jen ma tendencję do respektowania poziomów technicznych z mniejszą niż zwykle liczbą fałszywych przekłamań, ruch cen tej pary ma charakter jednokierunkowy po przełamaniu technicznego poziomu wsparcia. Bardzo charakterystyczne dla pary dolar/jen jest nagłe odwrócenie trendu z poziomów technicznych.

Jeśli dochodzi do przełamania poziomu wsparcia lub oporu, kurs waluty będzie zmierzał w jednym kierunku, z minimalnymi wahaniami. Zlecenia często określają dzienne minima i maksima oraz punkty odwrócenia. Japońskie instytucje finansowe zazwyczaj plasują zlecenia po „okrągłych” cenach, np. 118,00.

W przypadku pary dolar/jen stosujemy szczególna taktykę, które polega na uderzeniu z zaskoczenia, a potem odskoku, wtedy otwieramy pozycję tylko wtedy, gdy mamy do czynienia z wyraźnym ukierunkowanym ruchem. Potem musimy przewidzieć trend, obserwując wykres, szukając zmian trendu na wykresie. Warto w przypadku tej pary także trzymać się reguł analizy technicznej, gdyż gra na tej parze jest bardzo przejrzysta. Sygnałem do otwarcia pozycji jest nagła zmiana trendu oraz przełamanie kluczowych poziomów cen. Gdy dobrze wszystko uda się nam przewidzieć, to trend przyniesie nam ogromne zyski. Jednak jeśli się pomylimy, to zamykamy pozycję USD/JPY.

Jeśli trend się zmienia i dochodzi do przełamania kluczowych poziomów cen, to oznacza, że możemy otwierać pozycję dolar/jen. Ale warto podkreślić, że do przełamania poziomu wsparcia lub oporu w tej parze walutowej konieczne jest duże zaangażowanie rynku. Także te momenty są ważnym dowodem na zainteresowanie rynku.

Para dolar/jen bardzo zmienia się i jest wrażliwa na zmiany kursów krzyżowych, warto brać pod uwagę crossy z jenem, np. kurs GBP/JPY jest powiązany z kursem par dolarowych. Przełamanie poziomu wsparcia pary walutowej funt/jen może doprowadzić do ogromnego zalewu krótkoterminowych pozycji sprzedaży dolar/jen. Jednym z najbardziej popularnych crossów z jenem jest para euro/jen i zmiany kursu tej pary wpływają na kurs pary dolar/jen. Trzeba zwracać uwagę na podobne wartości kluczowych poziomów par, gdy na przykład testują serię dziennych dołków minimów lub maksimów. Przełamanie poziomu w jednej parze, może spowodować przełamania poziomu w innej.

Warto także wspomnieć o parach walutowych: GBP/USD (Sterling) oraz USD/CHF (Swissy). Jednak te pary mają mniejszą płynność niż pary EUR/USD i USD/JPY.

Para walutowa: GBP/USD

Handel parą walutową GBP/USD ma swoje własne wyzwania, ponieważ Ta para jest podatna na gwałtowne wzrosty cen, które czasami mogą wydawać się chaotyczne. Jednak właśnie to nieprzewidywalne zachowanie pary walutowej GBP/USD sprawia, że spekulanci zwracają na to uwagę. Więc jeśli twoje przewidywania są słuszne, pospiesz się. Zobaczysz ich konkretne efekty, w tym przypadku nawet krótkotrwałe zaangażowanie, może przynieść spore zyski.


Dane fundamentalne dla pary GBP/USD
Gospodarka Wielkiej Brytanii jest trzecią co do wielkości gospodarką narodową w Europie
(największą jest gospodarka niemiecka, drugą francuska). Kurs funta brytyjskiego jest silnie
uzależniony od handlu zagranicznego oraz efektów fuzji i przejęć dokonujących się zarówno
na Wyspach, jak i na kontynencie europejskim. Ponad 66% handlu zagranicznego Wielkiej
Brytanii to transakcje dokonywane pomiędzy firmami brytyjskimi i przedsiębiorstwami z państw
członkowskich Unii Europejskiej. Z tego też powodu cross EUR/GBP jest jedną z par walutowych
najbardziej uzależnionych od wyników handlu międzynarodowego.

Para walutowa GBP/USD reaguje na umocnienie się dolara podobnie jak para EUR/USD.
Jednak w sytuacji, gdy EUR/USD co rusz to oscyluje w górę i w dół dzięki ogromnej płynności,
parę GBP/USD cechuje o wiele większa zmienność i większa amplituda zmian. Jeśli na rynek
docierają rozczarowujące wiadomości o stanie amerykańskiej gospodarki, może wzrosnąć
zarówno kurs EUR/USD, jak i GBP/USD. Jeżeli jednak kurs pary EUR/USD rośnie w ciągu
dnia o 60 punktów, to GBP/USD wystrzela w górę często ponad 100 punktów bazowych.
Powodem takiego zachowania się kursu jest mniejsza płynność i ogólnie mówiąc, niższy poziom
zainteresowania rynku parą GBP/USD. Liczba graczy zainteresowanych parą GBP/USD
osiąga swoje maksimum w czasie sesji europejskiej, a po południu, gdy rolę głównego rynku
walutowego przejmuje centrum w Nowym Jorku (i potem, gdy do głosu dochodzą gracze
z Azji), ilość transakcji spada. W godzinach „poza szczytem zainteresowania” mamy okazję
obserwować w przypadku tej pary znaczne, choć krótkotrwałe skoki kursu, które są wynikiem
modyfikacji pozycji (na przykład skoki wykorzystane do wyciągnięcia zysku z pozycji
krótkich).
Kolejna ważna różnica w zachowaniu się kursu pary GBP/USD w porównaniu z EUR/USD
polega na odmiennej reakcji na wiadomości gospodarcze i geopolityczne. Para GBP/USD
zwykle wyraźniej reaguje na nieoczekiwane dane płynące ze świata ekonomii i polityki w Wielkiej
Brytanii niż EUR/USD na podobne wieści ze strefy euro. Jeśli do mediów trafiają na przykład
lepsze niż oczekiwano informacje o sytuacji w strefie euro, kurs EUR/USD może lekko
unieść się, symbolicznie reagując na dobre wiadomości. Gdyby jednak do graczy dotarły
analogicznie dobre informacje dotyczące Wielkiej Brytanii, kurs GBP/USD poszybowałby
prosto ku niebu.


Ważne dane dotyczące sytuacji ekonomicznej i geopolitycznej w Wielkiej Brytanii
Para GBP/USD ma tendencję do ostrych reakcji na raporty o stanie gospodarki Wielkiej
Brytanii, szczególnie wtedy, gdy wyniki odbiegają od oczekiwań, albo gdy prawdziwe dane
nie potwierdzają wcześniejszych spekulacji dotyczących polityki monetarnej. Jeżeli na przykład
rynek spodziewa się podniesienia przez Bank Anglii stóp procentowych i ukazuje się miesięczny
raport o inflacji, który zawiera przesłanki pozwalające zakładać słabszą presję cenową, kurs
GBP/USD prawdopodobnie szybko spadnie w związku z realizacją zleceń graczy dyskontujących
tę informację.

Wśród najważniejszych raportów wpływających na poziom kursu pary walutowej GBP/USD
wymienić należy:

– Decyzje dotyczące stóp procentowych podejmowane przez radę polityki pieniężnej
Banku Anglii (MPC) oraz komentarze i przemówienia jej członków.

– Poziom cen detalicznych i monitor cen detalicznych publikowany przez BRC.
– Protokoły z posiedzeń MPC (tzw. minutes, publikowane dwa tygodnie po zakończeniu
każdego posiedzenia) oraz Indeks cen nieruchomości tworzony przez RICS (ang. Royal Institution of Chartered Surveyors; stowarzyszenie zrzeszające specjalistów z branży nieruchomości).
– Wskaźniki poziomu cen, takie jak CPI, PPI, a także indeks cen w sklepach brytyjskiego
zrzeszenia detalistów (BRC, ang. British Retail Consortium).

Para walutowa USD/CHF

Frank szwajcarski ma, a raczej powinniśmy powiedzieć — miał, opinię waluty bezpiecznej.
Powodem takiej oceny franka nie była tylko neutralność Szwajcarii, utrzymywana na
przestrzeni wielu ostatnich dziesięcioleci, ale także legendarna wiarygodność szwajcarskich
banków, znanych z utrzymywania w tajemnicy sald rachunków bankowych swoich klientów.
Szwajcaria zawdzięcza swoją reputację lękom z czasów tzw. zimnej wojny. Perspektywa
konfliktu militarnego pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Związkiem Socjalistycznych
Republik Radzieckich kazała wątpić, czy największe europejskie centra finansowe będą
w stanie działać podczas wojny. Dlatego w porównaniu z tracącym na wartości dolarem
amerykańskim czy też niemiecką marką frank szwajcarski wydawał się walutą bezpieczną,
dobrą alternatywą na niebezpieczne czasy geopolitycznej niepewności.
Wielu graczy na rynku wciąż traktuje franka szwajcarskiego jak walutę bezpieczną. W reakcji
na jakiś kryzys lub akt terroru rynek reaguje niemal bezwarunkowo — pojawia się wiele
zleceń zakupu szwajcarskiej waluty. Coraz częściej jednak takie reakcje rynku trwają coraz
krócej — kilka godzin, albo wręcz kilka minut — po czym wszystko wraca co normy.


Fundamentalne zasady handlu USD/CHF
Zamiast wierzyć w to, że para walutowa USD/CHF będzie dla nas „bezpieczną przystanią”,
wolimy traktować ruchy na tej parze USD/CHF jako sygnał wczesnego ostrzegania zwiastujący
jakieś nieszczęścia. Kiedy do graczy docierają nieoczekiwane informacje o charakterze
geopolitycznym, para USD/CHF reaguje zwykle najszybciej i najostrzej.
Transakcje na parze USD/CHF stanowią jedynie 4% całego dziennego wolumenu obrotów
rynku walutowego (według danych BIS z 2004 roku). Przy takich małych obrotach można się
nawet zastanawiać, dlaczego parę USD/CHF w ogóle uznaje się za jedną z par podstawowych.
I to właśnie jeden z najważniejszych wniosków wynikających z treści tego podrozdziału
— jeśli brać pod uwagę płynność, to trudno parę Swissy uznać za główną parę rynku walutowego.

Podczas oceny fundamentów ekonomicznych warto pamiętać, że handel zagraniczny
Szwajcarii opiera się w ogromnej większości (około 80%) na transakcjach z krajami strefy euro
i pozostałymi krajami członkowskimi UE. Dlatego w aspekcie wartości franka Szwajcarzy
skupiają się przede wszystkim na jego relacji względem euro (nie zaś na relacji względem
dolara amerykańskiego).
Szwajcarski Bank Narodowy (SNB, niem. Schweizerische Nationalbank), bank centralny tego
kraju, podejmuje działania na rynku walutowym dopiero wtedy, gdy frank staje się zbyt słaby
lub zbyt silny w stosunku do euro. Gdy jest za słaby, SNB reaguje w obawie przed zwiększeniem
się inflacji importowanej (wywoływanej przez wyższe ceny w CHF dóbr importowanych).
Jeśli jest zbyt silny, cierpi na tym szwajcarski eksport (partnerzy zagraniczni muszą wydać
więcej euro na zakup tej samej ilości dóbr wytworzonych w Szwajcarii).
SNB zwykle preferuje interwencje słowne, które wpływają na wartość waluty krajowej oraz
kursy par USD/CHF i EUR/CHF. Od czasu wprowadzenia euro w 1999 roku kurs EUR/CHF
oscylował w relatywnie wąskim zakresie pomiędzy 1,5000 i 1,6200, choć zdarzało mu się notować
i wyższe poziomy na fali wzrastającej krytyki wobec działań podejmowanych przez SNB.
Ważne raporty ekonomiczne ze Szwajcarii
Dane ze Szwajcarii gubią się w natłoku informacji płynących ze Stanów Zjednoczonych i strefy
euro. Wielu graczy traktuje zresztą Szwajcarię tak, jakby kraj ten był jednym z państw członków
Unii Europejskiej. Z tego też powodu reakcja rynku na szwajcarskie dane i wydarzenia sprowadza
się przede wszystkim do kursów pary EUR/CHF. Warto zwrócić uwagę na następujące informacje
wpływające na notowania szwajcarskiej waluty:
– Decyzje dotyczące stóp procentowych banku SNB oraz wypowiedzi członków jego zarządu.
– Wskaźnik globalizacji KOF (jako jeden ze szwajcarskich wskaźników wyprzedzających
koniunktury).
– Wahania sprzedaży detalicznej.

– Wskaźniki CPI i PPI.

– Poziom stopy bezrobocia.

– Bilans handlowy.

Zachowania kursów par walutowych GBP/USD i USD/CHF

Umieszczam te dwie pary w jednej grupie dlatego, że w obu przypadkach mamy do czynienia z podobną płynnością i podobnym stopniem zainteresowania rynku — elementami, które są podstawowymi motorami napędowymi ruchu kursów par walutowych. Im większa płynność, tym delikatniejsze zmiany cen. Im mniejsze zainteresowanie, tym bardziej nieregularne notowania. W tym przypadku można powiedzieć, iż GBP/USD i USD/CHF cechują się najmniejszym zainteresowaniem rynku oraz najmniejszą płynnością spośród głównych par walutowych — co daje o sobie znać szczególnie w okresie, gdy europejskie rynki finansowe są zamknięte. W konsekwencji, w porównaniu z parami takimi jak EUR/USD i USD/JPY, mamy do czynienia z szerszymi widełkami cenowymi (na poziomie 3 – 5 pipsów).

Poniżej znajduje się lista najważniejszych cech par walutowych GBP/USD i USD/CHF:

– Ruch cen może wyróżniać się nieregularnością, nawet podczas zwykłego dnia sesyjnego (gdy nie pojawiają się żadne nieoczekiwane informacje). Cable i Swissy zachowują się czasami jak dwa koty z przydługimi ogonami w pokoju pełnym bujanych foteli — czyli bardzo nerwowo. Nawet podczas względnie spokojnego dnia na rynku niczym niezwyczajnym są nagłe pojedyncze skoki kursów tych par o 2 – 3 pipsy (na przykład z 20/25 na 22/27 albo 23/28, a potem dziwny spadek na 21/26, po którym kursy znów lądują na poziomie 24/29).Kiedy kursy reagują na konkretne wiadomości lub dane ekonomiczne, skoki cen mogą być jeszcze poważniejsze — na przykład o 3 – 5 pipsów naraz. Istnieje też większe prawdopodobieństwo, że w przypadku tej pary otrzymasz komunikat „kurs zmieniony” podczas próby dokonania transakcji. Taka odpowiedź systemu oznacza, że po tym, jak złożyłeś zlecenie, kursy zmieniły się i do transakcji nie doszło. Aktualne kursy mogą być 2 – 3 pipsy wyższe albo niższe od wartości, przy której próbowałeś przeprowadzić operację.


– Ruch kursów par GBP/USD i USD/CHF ma charakter ciągły i ukierunkowany, z dobrze zarysowującym się trendem. Kiedy ważne informacje wprawiają w ruch kursy par walutowych, zmiany cen Swissy i Cable bywają bardzo raptowne. Jeśli dane geopolityczne lub ekonomiczne powodują szybki wzrost kursów EUR/USD o 20 – 30 pipsów, to GBP/USD i USD/CHF wzniesie się (spadnie) o minimum 30 – 40 pipsów. Co więcej, ruch tych dwóch par walutowych będzie miał charakter jednokierunkowy z niewielką ilością odbić w kierunku odwrotnym lub w ogóle bez widocznej oscylacji.

– Traktuj pary GBP/USD i USD/CHF jak wskaźniki wyprzedzające dla pary EUR/USD. Doświadczeni traderzy często oceniają poziom wyprzedania rynku na parze EUR/USD, obserwując zachowanie się kursu GBP/USD i USD/CHF. Jeśli na przykład regularnie (1 – 2 pipsy przy kursie zniżkującym) pojawiają się zlecenia bid na parze USD/CHF, jest to znak, że nie jest to jeszcze powód do obaw. Z drugiej strony, gdy ceny wyraźnie ciągle spadają, a spadki są znaczne przy małych ilościach odbić, to daje podstawy do stwierdzenia, że wkrótce możemy mieć do czynienia z poważną zmianą sytuacji.

– Regularnie pojawiają się fałszywe przełamania poziomów oporu i wsparcia. Cable i Swissy mają niezbyt przyjemną skłonność do przełamywania poziomów technicznych tylko po to, żeby za chwilę zmienić kierunek ruchu. I nie mówimy tu o wyłamaniu o kilka pipsów poniżej/powyżej poziomu wsparcia/oporu. Nierzadko kurs przebija poziom techniczny o 25 – 30 pipsów. Częste fałszywe przełamania są efektem stosunkowo niskiej płynności tych par, a więc małego zainteresowania rynku. Zamiast zlecenia sprzedaży na poziomie oporu, którego można by się spodziewać w przypadku par EUR/USD lub USD/JPY, na rynku GBP/USD i USD/CHF mogą znajdować się tylko zlecenia kupna typu stop-loss powyżej poziomu oporu.

– Formacje V w przypadku par GBP/USD i USD/CHF są bardzo częste. Skłonność do „przestrzeliwania” oraz generowania fałszywych sygnałów przełamania poziomów technicznych sprawiają, że na wykresach dotyczących kursów w krótkim oknie czasowym często zobaczymy formacje pojedynczego dna (V). Chociaż amplituda tych odbić różnić się będzie w zależności od sytuacji na rynku, skoki o ponad 30 – 40 pipsów w czasie godziny notowań powinny być ostrzeżeniem, że być może szykuje się poważniejsze odwrócenie trendu. Im większe odwrócenie (w przypadku par walutowych GBP/USD i USD/CHF nie dziwią nawet takie o amplitudzie 50 – 70 pipsów), tym większe prawdopodobieństwo przewidzenia przyszłego trendu.

Taktyka handlu na parach GBP/USD i USD/CHF


Regularnie obserwowana krótkoterminowa zmienność kursów Cable i Swissy podsuwa kilka
ważnych wniosków dotyczących efektywnej strategii handlu tymi parami walutowymi.
Najważniejszym zadaniem gracza jest modyfikacja strategii w odpowiedzi na nieregularne ruchy
kursów i większą dynamikę zmian par GBP/USD i USD/CHF w porównaniu z EUR/USD.
Do par GBP/USD i USD/CHF bardzo pasuje metafora rejsu pod żaglami na jeziorach. Kiedy
panuje spokój, starasz się wykorzystać każdy podmuch wiatru. Gdy jednak zrywa się coraz silniejszy
wiatr, zrzucasz żagle albo ryzykujesz wywrotkę. Podobnie sprawa wygląda ze spekulowaniem
na parach GBP/USD i USD/CHF.


Redukcja pozycji ze względu na poziom depozytu
Redukowanie pozycji ważne jest przede wszystkim w odniesieniu do pary GBP/USD, z powodu
stosunkowo dużej wartości funta brytyjskiego. Przy kursie GBP/USD oscylującym w granicach
1,9000 za jednego funta trzeba zapłacić 1,90 USD, a jedna standardowa pozycja (100 000 GBP)
wymusza złożenie depozytu w wysokości 1900 USD (przy dźwigni 100:1). Podobnej
wielkości pozycja EUR/USD (przy kursie 1,3000) wymaga depozytu o wartości 1300 USD.
Jeśli zamierzasz zająć się spekulowaniem na parze GBP/USD, musisz liczyć się z koniecznością
wpłaty większego depozytu (w porównaniu z handlem na parach EUR/USD, USD/JPY czy
USD/CHF).
Argumentem przemawiającym za transakcjami na mniejszą skalę w przypadku Cable i Swissy
jest także względnie wysoka zmienność ich kursów. Mniejsza pozycja pozwoli Ci przetrwać
krótkotrwałe nagłe i nieoczekiwane zmiany o dużej amplitudzie, dzięki czemu może nie
stracisz zbyt wiele ze swojego depozytu. Jeśli gotowy jesteś zaryzykować 500 USD podczas
pojedynczej transakcji, to liczysz się ze skokiem kursów o 50 pipsów na parach EUR/USD
i GBP/USD. Tymczasem szanse na tak dużą zmianę w przypadku pary GBP/USD są o wiele
większe (co zdarza się zresztą regularnie) niż w przypadku pary EUR/USD.

Większy margines błędu w aspekcie poziomów technicznych
Jeśli Twoja strategia gry opiera się na analizie technicznej oraz wskazywanych przez nią poziomach
wsparcia i oporu, musisz mieć świadomość, że poziomy te będą często co najmniej testowane.
Analiza kursów GBP/USD i USD/CHF pozwala wnioskować, iż w wyniku testowania poziomów
wsparcia/oporu dla tych par walut często następuje uaktywnienie stop-lossów, a w efekcie
pojawiają się fałszywe przełamania. Jeśli ustalisz poziom aktywacji stop-lossów zbyt blisko
poziomu technicznego, inni gracze ucieszą się z Twojego błędu. W tej sytuacji pomóc może
stosowanie pewnego marginesu błędu przy ocenie poziomu aktywacji stop-lossów. Dzięki niej
masz większą szansę przetrwać bezwładność przypadkowych i krótkotrwałych ruchów kursów i uaktywnienie zleceń ograniczających stratę. I w tym przypadku warto zastanowić się nad
ograniczeniem wielkości pozycji, co może zwiększyć Twoją elastyczność i pozwoli Ci zachować
większość depozytu.


Przewidywanie „przestrzeleń” kursu i fałszywych przełamań przy pozycji wyjściowej
Jeśli koncentrujesz się na analizie sytuacji na rynku tak, aby otworzyć pozycję, sprzedając na
szczytach lub kupując na dołkach, równie dobrze możesz skupić się na sprzedawaniu wtedy,
gdy kurs zbliży się do poziomu oporu, i kupowaniu, gdy kurs zbliży się do poziomu wsparcia.
Możesz wykorzystać bezwładność par GBP/USD i USD/CHF i tendencję do fałszywych
przełamań poziomów technicznych, ustalając limit aktywacyjny zleceń nieco poniżej/powyżej
poziomów technicznych (powyżej linii oporu, poniżej linii wsparcia). Jeśli Cable albo Swissy
zachowa się tak, jak przewidujemy, będziesz mógł otworzyć pozycję w lepszym momencie,
na warunkach, które trudno Ci będzie osiągnąć, jeśli będziesz trzymać się poziomów ustalonych
w trakcie analizy technicznej.


Alternatywą jest otwarcie części pozycji na standardowym poziomie i otwarcie drugiej wtedy,
gdy kurs przełamie poziom techniczny, dzięki czemu uzyskasz lepszą średnią cenę swoich
inwestycji. Gorzej byłoby, gdyby okazało się, że rynek zachował się zgodnie z oczekiwaniami,
udało Ci się otworzyć tylko pierwszą pozycję, ulokowaną na poziomie technicznym, a potem
nastąpiło odwrócenie. W najlepszym przypadku otworzysz całą pozycję na najkorzystniejszych
warunkach, a następnie dojdzie do odwrócenia. Nawet jeśli rynek nie zachowa się zgodnie
z przewidywaniami i zaczniesz tracić kapitał, dobrą wiadomością będzie taka, że średnia cena
otwarcia pozycji wejściowej będzie lepsza, niż gdybyś ustalił limit aktywacji na standardowym
poziomie.

Mądra ocena właściwego czasu do otwarcia pozycji
Zamiast przygodnego otwierania pozycji na parach walutowych GBP/USD i USD/CHF tak,
jak to czasami robi się w przypadku EUR/USD, rozważ możliwość dłuższej obserwacji i analizy
zachowania się kursów tak, aby określić odpowiednie punkty wejścia na rynek. Krótkoterminowe
wahania kursów tych par sprawiają, że na tradera czyha wiele nieprzyjemnych niespodzianek.
Twoja szansa zysku bez wątpienia zwiększy się wyraźnie, jeśli tylko spojrzysz chłodno na rynek
z bezpiecznej perspektywy (czterogodzinnej lub dziennej), nie dając złapać się w pułapki
krótkotrwałych zmienności.

Transakcje na mniej popularnych parach dolarowych: USD/CAD, AUD/USD i NZD/USD

Wśród mniej popularnych par dolarowych znajdują się: USD/CAD (dolar amerykański vs.
dolar kanadyjski), AUD/USD (dolar australijski vs. dolar amerykański) i NZD/USD
(dolar nowozelandzki vs. dolar amerykański). Mówiąc o tych parach często używa się terminu
commonwealth currencies lub commodity currencies (waluty wspólnoty lub waluty surowcowe).

Mówiąc o wspólnocie mamy na myśli wspólnotę tworzoną przez dawne kolonie Zjednoczonego
Królestwa (Wielkiej Brytanii i Irlandii, a później Irlandii Północnej). Z kolei termin waluty
surowcowe pojawił się z powodu roli, jaką w gospodarkach Kanady, Australii i Nowej Zelandii
odgrywa eksport surowców, ropy, rud metali i przemysłu wydobywczego. Ramka „Waluty
(nie do końca) surowcowe” zawiera kilka istotnych uwag dotyczących wymiany tych par
walutowych i związkami pomiędzy wartością walut, a wartością eksportu surowców.
Pary walutowe nienależące do grupy podstawowych odpowiadają (według danych BIS z 2004
roku) za mniej więcej 5% globalnego wolumenu obrotów rynku walutowego. Niemniej jednak
i one mogą być szansą na zysk zarówno w perspektywie krótkoterminowej jak i średnio- oraz
długoterminowej.

Kwestie fundamentalne pary USD/CAD


Dolar kanadyjski (sama waluta, jak i para walutowa nazywane są pieszczotliwie Loonie; ten
żargonowy zwrot wziął się od angielskiej nazwy potocznej oraz wizerunku ptaka — nura —
widocznego na monecie jednodolarowej) posiada cechy, które pozwalają handlować nim na
podstawie tej samej grupy danych makroekonomicznych jak te, z którymi zapoznajemy się
analizując najsilniejsze waluty. A to oznacza, że chcąc myśleć o transakcjach na parze USD/CAD
należy uważnie śledzić oświadczenia dotyczące polityki monetarnej Banku Kanady, bieżące
dane dotyczące gospodarki kanadyjskiej, raporty o poziomie inflacji oraz informacje o wydarzeniach
politycznych — zupełnie tak samo jak w przypadku innych walut.
Przy analizie pary USD/CAD warto pamiętać o kluczowym zagadnieniu, związanym z faktem,
iż gospodarka kanadyjska ma wiele wspólnego z gospodarką amerykańską. Stany Zjednoczone
i Kanada wciąż są dla siebie największymi partnerami handlowymi, a większość Kanadyjczyków
mieszka w odległości nieprzekraczającej 100 mil od kanadyjsko-amerykańskiej granicy. Nawet
Bank Kanady w swoich oświadczeniach regularnie powołuje się na dane amerykańskie oraz
prognozy gospodarki sąsiada. Dlatego też nie będzie zbytnim uproszczeniem, jeśli stwierdzimy,
że przyszłość gospodarki kanadyjskiej jest ściśle związana z rozwojem gospodarki amerykańskiej.
Niemniej jednak krótkoterminowa dynamika tych sąsiedzkich relacji generuje sporą liczbę
okazji, które traderzy mogą wykorzystać do osiągnięcia zysku.
Związek gospodarek amerykańskiej i kanadyjskiej podlega nieustannym zmianom. Rosnące
zapotrzebowanie na surowce naturalne ze strony Chin i innych szybko rozwijających się
gospodarek światowych może na przykład osłabić potencjalne znaczenie rynku amerykańskiego
i jego wpływ na gospodarkę kanadyjską. Oceniając perspektywy rozwoju gospodarki kanadyjskiej
warto uwzględnić ogólną ocenę dotyczącą stanu gospodarki globalnej.
Swoją rolę w aspekcie danych ekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych i Kanady odgrywa
także geografia, ponieważ te dwa kraje zwykle publikują raporty mniej więcej o tej samej porze
dnia. Możemy mieć na przykład do czynienia z sytuacją ekstremalną, gdy do wiadomości
publicznej trafi raport wyjątkowo niekorzystnie odbijający się na wartości USD, a niedługo po
nim opublikowane zostaną bardzo dobre informacje dotyczące waluty kanadyjskiej. W efekcie
będziemy świadkami pikowania kursów pary USD/CAD (sprzedaż USD, kupno CAD). Z drugiej
strony dobre dane z gospodarki amerykańskiej i słabe wskaźniki gospodarki kanadyjskiej mogą
spowodować nagły wzrost wartości USD/CAD. Mieszane wyniki mogą prowadzić do sytuacji
patowej, chociaż wszystko tak czy owak zależy od ogólnej sytuacji na rynku ocenianym w szerszej
perspektywie.

Tekst w oparciu o: “Forex dla bystrzaków – Wydanie II” – Mark Galant, Brian Dolan. Tytuł oryginału „Currency trading for Dummies”, oryginalne angielskie wydanie 2007r. by Wiley Publishing, Inc., polskie wydanie 2010r. przez Wydawnictwo Helion.

Niektóre zdjęcia na stronie i fanpage’u flyingcomp zostały umieszczone legalnie z darmowego banku zdjęć: pixabay.

Image by Horst Schwalm from Pixabay

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

error: Content is protected !!

By continuing to use the site, you agree to the use of cookies. more information

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close